Miałam operację oka jakiś czas temu i musiałam zaciemniać pokój w podobnych warunkach. Chociaż w moim przypadku było to poranne słońce, próbowałam zaciemniać pokój.
Wypróbowałam 2 metody.
Papier
Czy obchodzi Cię czy jest widoczny z zewnątrz? Użyłam folii cynowej naklejonej bezpośrednio na okno.
Jednak ludzie zauważą szaleńca z gazetą lub folią cynową na oknie.
Denerwująco, jak mówi Willeke, taśma pozostawia resztki, które musiałam zdrapać chemikaliami.
Również w gorętsze dni między folią a oknem było sporo kondensacji. Po prostu nie ma się czym martwić.
Kartonowy cień
W końcu zrobiłam z kartonu cień wielkości całego mojego okna. Okno zostało zagłębione, więc przytuliłam je do górnej i dolnej półki, przed istniejącymi nieefektywnymi żaluzjami. Całkowicie zaciemnione.
Miło, że mogłem je zdjąć i łatwo postawić. Nie zostawił po sobie żadnego śladu, że tam był. A ja nie wyglądałem na szaleńca, przynajmniej z zewnątrz. I nie kosztowało mnie to nic, ponieważ miałam karton leżący w pobliżu z różnych pakietów amazońskich. Może jednak kilka dolarów w taśmie izolacyjnej.