2014-12-10 15:46:53 +0000 2014-12-10 15:46:53 +0000
7
7

Jak mogę zapobiec parzeniu się okien w nocy?

Jest tu zima, co oznacza, że w naszym starym domu w nocy w pokojach, w których ludzie śpią, okna ulegają kondensacji od wewnątrz. Czasami jest jej tak dużo, że spływa ona w dół i tworzy kałuże na parapecie.

Czy jest jakiś sposób, aby temu zapobiec? W tej chwili nie mogę postawić rzeczy na parapecie, bo woda by je zrujnowała.

Odpowiedzi (1)

7
7
7
2014-12-10 17:04:59 +0000

Kondensacja powstaje, gdy ciepłe powietrze spotyka się z zimnym szkłem, a zawarta w nim para wodna skrapla się w kropelki wody.

Istnieje kilka sposobów, które można złagodzić:

  • Ogrzewanie szkła. Jest to niezwykle energooszczędne (co wiąże się z kosztami i szkodą dla środowiska, które z tego wynikają), ale ogrzewanie szyby poprzez skierowanie na nią nagrzewnicy lub zainstalowanie pod nią grzejnika i skierowanie go wysoko, zmniejszyłoby efekt uderzenia zimnego powietrza w okno.

  • Instalacja grubszych zasłon. To lepiej izoluje ciepłe powietrze od zimnego szkła (nie wspominając już o utrzymaniu ciepła w pomieszczeniu), co zmniejszy efekt kondensacji.

  • Spraw, aby pomieszczenie było chłodniejsze. Zamiast używać kaloryferów i grzejników, aby ogrzać cały pokój, używaj butelek z ciepłą wodą i koców, aby ogrzać tylko przestrzeń, w której śpisz. Będzie mniejsza różnica temperatur pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem, co spowoduje mniejszą kondensację na oknach.

  • Kup osuszacz . Dzięki usunięciu pary wodnej z powietrza, będzie mniej wody do skroplenia na szybie. Następnie użyj wentylatorów wyciągowych podczas gotowania wody na kuchence lub prowadzenia kąpieli lub prysznica (albo trzymaj drzwi kuchni/łazienki zamknięte), aby zapobiec wydostawaniu się wilgotnego powietrza do reszty domu.

  • Opcja osuszacza w wersji ratunkowej polega na trzymaniu dużego słoika żelu krzemionkowego lub innego środka osuszającego (talku?) w pobliżu okna. Nie jestem pewien, jak skuteczne byłoby to rozwiązanie bez cyklicznego odświeżania powietrza; podejrzewam, że ciepłe, wilgotne powietrze unoszyłoby się nad żelem krzemionkowym, chyba że ustawiłbyś go naprawdę wysoko. Włączyłem go jednak, abyś mógł eksperymentować, jeśli masz taką ochotę.